Dnia 20 maja 2010 roku Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, który rozpoczął przejście z epoki papierowych kopert do czasu Internetu. Wielu z przedsiębiorców, zamiast wysyłać faktury pocztą, wolałoby je np. zamieniać w plik PDF i wysyłać mailem. Jednak fiskus twierdził, że tylko tradycyjna faktura jest fakturą, dokument w PDF nie ma w ogóle mocy prawnej. W konsekwencji firmy traciłyby prawo do odliczania podatku VAT, a szefom groziło nawet postępowania karnoskarbowe. Stanowisko fiskusa potwierdzały sądy niższej instancji. Przykładowo, Polkomtel, który wystąpił o korzystną dla siebie interpretację przepisów, przegrał sprawę. Sędziowie uznali nawet, że celem wniosku Polkomtela była próba obejścia przepisów.
W tym przypadku, Sąd rozpatrzył sprawę spółki, która pytała o możliwość odejścia od stosowania dotychczasowej praktyki dostarczania faktur VAT. Firma chciała przyjąć zasadę, że dokument (faktura VAT, faktura korygująca VAT) przesłany drogą elektroniczną uprawnia do odliczenia podatku VAT. Chodziło o zwykłą fakturę papierową, która przeniesiona np. do formatu PDF byłaby wysyłana mailem.
Wyrok NSA to efekt kasacji od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który uznał, że PDF nie może być fakturą w rozumieniu polskiego prawa - NSA go uchylił.
Uznanie faktur dostarczonych w taki sposób za prawomocne oznacza spore oszczędności dla przedsiębiorców. Obecnie firmy mogą wysyłać e-faktury przy użyciu bezpiecznego podpisu elektronicznego, za którego wyrobienie trzeba zapłacić.
Wyrok dotyczy jednak tylko wydania interpretacji indywidualnej. Oznacza to, że z prawnego punktu orzeczenie nic nie daje polskim firmom, ponieważ pozwala na elektroniczne przesyłanie faktur tylko podmiotowi, który wystąpił z pytaniem. Aby z wyroku skorzystały inne firmy potrzebna jest interpretacja ogólna. Praktycznie orzeczenie NSA ma jednak bardzo duże znaczenie. Na jego treść mogą powoływać się inni przedsiębiorcy występując z interpretacją dla własnej firmy.
Źródło: wyborcza.biz, e-prawnik.pl
mBiuro - na skróty: